poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Kilka słów o Koszyku Papierów

Postanowiłem założyć "Koszyk Papierów", ponieważ uważam, że wiele źródeł dostępnych w internecie, dotyczących inwestowania długoterminowego, jest mało użyteczna. W niektórych wypadkach stosowanie się do ich zaleceń może doprowadzić do rezultatu przeciwnego niż zamierzony.

Stronę dedykuję osobom o długim horyzoncie inwestycyjnym. Rozumiem przez to kupowanie akcji bez określonego terminu sprzedaży (nie ma znaczenia czas, ani wzrost wartości). Wiele osób, mówiąc o swoim sposobie inwestowania odwołuje się do dokonań Warrena Buffeta. Nie będę tutaj oryginalny, choć odnoszę wrażenie, że jego rady biorę sobie trochę bardziej do serca. Na pewno spotkaliście się niejednokrotnie z osobami powołującymi się na "wyrocznię z Omaha", które zawzięcie handlują swoimi papierami.

Moja strategia nie jest skomplikowana. Opiera się na kilku prostych zasadach. Myślę, że w wielu przypadkach ilość czasu jaką ludzie przeznaczają na poszukiwanie najkorzystniejszych lokat, wystarczyłaby żeby osiągnąć bardzo satysfakcjonujące stopy zwrotu z giełdy. Nie ukrywam, że prostota jest tutaj kluczem do sukcesu. Oczywiście im więcej serca oraz praca włożymy w naukę tym więcej możemy osiągnąć.

Kupuję spółki, których działalność rozumiem, oraz uważam, że mogą z sukcesami robić to co robią przez wiele, wiele lat. Muszą dzielić się zyskiem, a trend kwoty dywidendy powinien być rosnący. Szukam podmiotów zarządzanych przez kompetentnych ludzi, najlepiej żeby były to osoby związane ze spółką czymś więcej niż kilkuletnim kontraktem (pierwotni właściciele, duzi akcjonariusze). Szerzej o swojej strategii rozpisywać się będę w przyszłości.

Wielu blogerów-inwestorów dzieli się swoimi wynikami. Uważam, że to dobry pomysł, ponieważ zwiększa wiarygodność tego o czym się pisze. Dlatego podaję moje wyniki od początku 2015r. (i od tej pory co jakiś czas będę dokonywał aktualizacji i omówienia portfela).

Jeśli założyć, że to coś więcej niż tylko szczęście nowicjusza (na giełdzie jestem od połowy 2014r.), to wynik uważam za satysfakcjonujący :).

Mam nadzieje, że moje wpisy będą pożyteczne i przyczynią się do czyjegoś bogactwa.

Przyjemnej i owocnej lektury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz